W tym czasie liczba osób bez zajęcia w wieku do 25 lat nieco się skurczyła się – o 12,2 tys. do 416 tys.
Eksperci są zgodni, że wzrost liczby bezrobotnych w wieku 55+ to efekt nadmiernej ochrony prawnej osób w wieku przedemerytalnym. Ponieważ nie można ich zwolnić w okresie czterech lat przed emeryturą, pracodawcy rozstają się z nimi wcześniej, aby nie mieć problemów, gdy pogorszy się kondycja finansowa firm. Zwolnieniom sprzyja też przekonanie, że starsze osoby są mniej wydajne i trudno się im dostosować do nowych technologii.